Daleko czy blisko
ładnie czy brzydko
fajnie czy miło
kiedy to było
Zycie ucieka
człowiek kaleka
skrada się kostucha
może wysłucha
Przeszło minęło
diabelstwo wzięło
nadzieja krucha
miłości szuka
Podeszła w chwile
dala aż tyle
zabierze wszystko
i stoi blisko
Pomocy szuka
w głowie nauka
porodzi sobie
bo ma coś w głowie
Nawet w potrzebie
nie szuka Ciebie
bo Ciebie nie ma
to zwykła ściema
Cóż takie czasy
ludzie parobasy
myślą ze żyją
a ich wciąż bija
Na całym świecie
dobrze to wiecie
wojny rozboje
i nic nie moje
Skończą to wszystko
koniec już blisko
bo ile można
korzystać z rożna
Ogień gorący
zaczął od pnączy
wszystko to spali
co będzie dalej
Kto to wytrzyma
przyjdzie zadyma
na świecie całym
człowiek zbyt mały
Morał dodaje
żyć już przestaje
bo to nie życie
a ciągłe BYCIE
Przeczytałam wszystkie wiersze, ostatni bardzo filozoficzny, wart przemyślenia.
Nie mogę się z Panem skontaktować a byliśmy na wrzesień umówieni.