Leje jak z cebra dużo i wiele
pada wieczorem w niedziele
zalewa całą naszą stolice
woda pokrywa każda ulice
Samochody zalane metro zatopione
władze bezradne i wkurzone
tylko PIS się bardzo raduje
i wygraną w wyborach przewiduje
Cala woda wyparuje
i warszawa się uraduje
a ten PIS bardzo szczery
poleci se do cholery
Gdzie się woda leje z nieba
tam niezgody niepotrzebna
bo tu nikt nie zawinił
bo go inny o to winił
Włączać pompy beczkowozy
bo za dużo maja wody
i trawa jest za mokra
gdyż woda sięga okna
Pałac Kultury wysoko
nie zatopi go morskie oko
bo kultura to pałąków
gdy tragedia wyłażą z krzaków
Morał mokry się wylewa
polak gumiaki nadziewa
i tak brodzi po tej wodzie
inni plują mu po brodzie