Stary Rok dobiega do końca
nowy się cicho zakrada
chyba nie miał dużo słońca
za nim już nikt nieprzepadła
Przeminęło z nim tyle dni
uleciały bezpowrotnie
dużo dobrych parę złych
ale mogło być odwrotnie
Dal nam wiele do myślenia
podarował trochę czegoś
powie zwykle do widzenia
dobrze że nie zabrał kogoś
Przeżyliśmy go tak sobie
pracując w pocie czoła
trochę w zdrowiu i w chorobie
tak jak wszyscy dookoła
Co Nowy Rok przyniesie
tego nikt nie przewidzi
może obrót w interesie
i na koniec nas zawstydzi
Oby gorszy Nowy nie był
miał co dawać i każdemu
by go każdy zdrowo przebył
nie narobił ludziom dżemu
Morał Noworoczny pisze
bo to wielka niewiadoma
na nic od niego nie liczę
a na koniec się przekonam